sobota, 16 sierpnia 2014

FIT owsiane ciasteczka z jeżynami i malinami

Robiłam je w zeszłe wakacje i w jeszcze wcześniejsze. Moja koleżanka je uwielbia i ja także ;D. Są słodkie, ale też rześkie dzięki jeżynom. Są zdrowsze niż klasyczne kruche. Nie mają w sobie tyle zapychającej mąki, tylko owsiankę. Jedyną ich wadą jest to, że można je jeść tonami ;__:


Prywata
"Lubię swoją rodzinę"- Pomyślałam dzisiaj kiedy stałam w kuchni mieszając powidła w garnku. Lubię w niej to, że mama nie lubi gotowych dań, ani gazowanych napojów. Od młodości odganiała mnie od sklepowych pólek z dżemami, mówiąc, że w domu takie mamy. Nie był to przejaw pazerności czy coś, co to to nie. Po prostu wolała dać mi kromkę chleba z domowym pysznym dżemem, aniżeli bombą kaloryczną pełną słodzików i może 2% owoców [*] .
Lubię to, ze mamy ogródek, z którego można przynieść świeże ogórki i pomidory. O ile te w słoikach nie koniecznie mi smakują to świeże są stałym elementem mojej diety. Podoba mi się mini sad koło mojego domu. Mogę objadać się śliwkami, jabłkami, gruszkami czy wczesną wiosną czereśniami. A potem robić z tego przetwory. Nie ma nic lepszego niż powidła jedzone zimą. Nie będę wpisywała tego w piękną scenerię przy kominku. Bo najbardziej lubię jadać w kuchni siedząc na blacie lub w  pokoju przy biurku i komputerze( ah to niezdrowe przyzwyczajenie).
Lubię to, że moja mama od zawsze piecze mi ciasta. Nie ma chyba dnia, żeby żadnego nie było w moim domu. Może nie nadążą za trendami i nie upiecze mi brownie czy makaroników. Ale ona się ne równają z drożdżowcem, czy też kruchą szarlotką i oczywiście pleśniowcem mojej mamy. Ona mnie wszystkiego uczy dziękuję ci za to <3. Posiada ogromną wiedzę na temat potraw i sposobu ich przyrządzania. Chciałabym być w przyszłości tak dobrą kucharką jak ona :3
Lubię to jak jest 
 Dzisiaj korzystając z ogromu śliwek jaki mam w domu ( mama je wciska wszystkim naszym gościom XD) postanowiłam upiec szybkie ciasto z kefirem i cynamonem <3. Ale przepis będzie jutro, a dzisiaj upieczone przeze mnie i mego lubego ciasteczka jeżynowo-malinowe.


Składniki
-miskę jeżyn i malin (tzn. jedną miskę wypełnioną i tymi dwoma rodzajami :DD )
-60 g masła
-120 g cukru
-180 g płatków owsianych
-szczypta soli
-70 g mąki (najlepiej żytniej)
-łyżeczka proszku do pieczenia
-jajko

Ja robiłam to ręcznie możecie użyć miksera. 
Jajko ucieramy z cukrem i masłem. W drugiej miseczce mieszamy mąkę, sól i proszek. Łączymy obie miseczki.
Potem wsypujemy płatki owsiankę zarabiamy, aż składniki się połączą. Na końcu dodajemy owoce i zagniatamy, żeby uzyskać gładką konsystencje (nie licząc płatków, po prostu maliny i jeżyny mają się rozgnieść). Nie martwcie się, ze ciasto będzie bardzo lepkie nakładajcie je łyżką na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Uważajcie, żeby nie były zbyt cienkie bo wam się po prostu spalą.
pieczemy ok 10-15 minut w 180*C z termoobiegiem










2 komentarze:

  1. pysznie wyglądają te ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wcale się nie dziwię, że wracasz do tych ciasteczek. wyglądają bardzo bardzo apetycznie! :)

    OdpowiedzUsuń