sobota, 23 sierpnia 2014

Czekoladowe muffiny z dżemem

Te oto małe cuda upiekłam dla znajomych, którzy postanowili iść na pielgrzymkę w tym roku. JA jako osoba negująca czekoladowe słodycze, jestem zachwycona smakiem i zapachem tych muffinek. Są bardzo delikatne i mięciutkie ( przez dżem) w środku.Martwiłam się bo długo nie wyrastały i piekły się trochę więcej czasu. Na szczęście efekt końcowy był w 1000% zadowalający.


PRYWATA
Dzisiaj postanowiłam zacząć ćwiczenia siłowe, gdyż wreszcie jestem właścicielką (pożyczonych) 5 kg hantelków. Toteż dzisiejszy poranek zaczął się od przysiadów, wykroków i martwego ciągu. Jeśli ktokolwiek myśli, że treningi siłowe są dla tylko dla facetów grubo się myli. Nie bójcie się, nie będę miała ciała jak zawodowa kulturystka. Wiecie ile pracy i siły trzeba włożyć żeby tak wyglądać (nie to, że się opierniczam czy coś). Przede wszystkim trzeba wcinać wszelkie odżywki białkowe i inne takie. Czego ja nie robię, jedynie dbam o dobry posiłek potreningowy i zdrową dietę. (pomijając wczorajsze pół litra lodów z herbatnikami )
Najlepiej ćwiczyłoby mi się z 2-3 kg ciężarkami, ale jak się nie ma co się lubi... Chociaż te 5 kilowe z powodzeniem mogę używać jako ketllebell. Może uda mi się wysmuklić nieco łapki bo to ta część ciała, której na co dzień nie ćwiczę ( nie licząc przy plank'u i pompkach)

Nie marudzę już więcej i wrzucam przepis na genialne babeczki.


Składniki
-2 szklanki mąki
-0,5 szklanki cukru
-cukier wanilinowy
-6 łyżek kakao (ja użyłam niesłodzonego z wiatraczkiem :D )
-jajko
-1/3 szklanka oleju
-2/3 szklanki jogurtu
-1/3 szklanka mleka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-pół łyżeczki sody oczyszczonej
-mały słoiczek ulubionego dżemu ( u mnie truskawkowy)

Cukry ucieramy z jajkiem i tłuszczem dolewamy mleko i jogurt cały czas mieszając. 
W drugiej misce łączymy mąkę, proszek,sodę i kakao.
Wlewamy mokre składniki do suchych i niedbale mieszamy(ciasto musi mieć grudki)
Do papilotek nakładamy małą łyżkę ciasta , łyżkę dżemu i znowu ciasto do zapełnienia foremki. Musi być minimum 3/4.

Pieczemy 15-20 minut w 180*C z termoobiegiem :D








1 komentarz: