Moje mięśnie brzucha stanowczo protestowały przeciwko dzisiejszemu wstaniu z łóżka. A dzisiaj cały dzień latania po mieście z puszką jej. I dlatego dzisiaj nic nie upiekę ; (
Ale za to na pocieszenie dostaniecie pare gifów z których wczoraj płakałam ze śmiechu; )
Jak reagujesz na codzienne sytuacje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz