środa, 22 października 2014

Babeczki kawowe z serkiem mascarpone

Upiekłam je dla woźnych w naszej szkole, za możliwość korzystania z lodówki(aby przechowywać babeczki z kremem) w dzień nauczyciela. Byli zachwyceni gdyż zostałam poproszona o przepis. Zrobiłam też wtedy moje czekoladowo-czekoladowe zapraszam do przepisu.
Prywata
Mam chyba zastój weny. Siadam przed komputerem i jestem zblokowana, nie chcę żeby wyszedł z tego pamiętnik typu: Dzisiaj było bardzo fajnie, siedziałam z koleżankami i rozmawiałyśmy o sukienkach bla bla bla. 
Tak właściwie dzisiaj miałam tylko 4 lekcje i to na 8.45, tyle wygrać i już o 13 byłam w domu. Moja rodzicielka zaskoczyła mnie i zrobiła barszczyk i paszteciki na obiad :D Poczujmy się jak na imprezie koło 2 w nocy. Kiedy wszyscy już są śpiący i zmęczeni, na salę wkracza on.... TUTUTU Barszcz zbawienia ;D Wiem, że to głupie, ale dla mnie 18 bez barszczu jest niekompletna. Gorzej jak pływają w nim farfocle( majeranek), albo zajeżdża pomidorową ( z papierka) [*]
I tym o to sposobem napisałam pół strony o barszczu. Można? Można!
Wracając do posta o jesieni. Zapomniałam o najważniejszym! NIestety z powodu ogromu zajęć i matematyki nie mam zbyt czasu. A chodzi mi o... KSIĄŻKI. Kiedyś zawsze wieczorem siadałam z herbatą w fotelu i chłonęłam stronę za stroną. Trudno mnie było oderwać. Teraz już nie mam tak przyjemnych wieczorów : ( Jedynie wczoraj znalazłam czas żeby zaczytać się w "Medalionach" Nałkowskiej) 


Składniki
2 szklanki mąki
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 
szklanka mleka
1/3 szklanki oleju
jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
cukier wanilinowy


Nadzienie
200 g serka mascarpone
jajko
3 łyżki cukru

+ Cukier puder wymieszany z kawą do posypania

Tradycyjnie łączymy suche składniki w jednej misce (mąkę,cukry,proszek, kawa), a mokre w drugiej(jajko, mleko,olej) Mieszamy do połączenia, ale niedokładnie.

Nadzienie:
Łączymy dokładnie wszystkie składniki. Najlepiej widelcem, lub mikserem.

Do papilotek nakładamy łyżkę ciasta, łyżkę nadzienia i potem znów przykrywamy ciastem.

Pieczemy 15 minut w 180*C






1 komentarz:

  1. Babeczki wyglądają przepysznie :) Będę musiała je kiedyś zrobić.
    Zapraszam do siebie :)

    http://fitnesscookmadame.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń