poniedziałek, 1 września 2014

Donuts, doughnuts, pączki z dziurką

Wszystkim znane pączki z dziurką. Kochane prze amerykańskich policjantów (serio?) i przeze mnie ;D
Z kolorowymi posypkami przyciągają uwagę, idealne do KAWY !

Prywata
Te oto donuty smażyliśmy na 18 mojego chłopaka : D. Każdy obok swojego talerza odnalazł lukrowanego pączka. So 'Murica.
Ostatni dzień wakacji spędziłam w Gajewnikach na festiwalu koni. Bardzo fajnie oglądało sie te zwierzęta pełne gracji. Ale to wyścig zaprzęg kontra auto był genialną rozrywką. Byłam zdziwiona, że zwierzę wygrało. No ale. 
Zostałam także namówiona na kolejkę(?) w wesołym miasteczku. No cóż... Siniaki na moich plecach i guz na głowie mówią, że nie było lekko. Jak to w ogóle przeszło testy bezpieczeństwa xd? Ale zostałam namówiona przez kuzynostwo chłopaka więc nie sposób odmówić. Przynajmniej dzieciaki miały niemałą frajdę.
A teraz przejdźmy do mniej optymistycznej części mojego życia. Rozpoczęcie roku. 
Nawet pogoda płacze ;___;. Aby przystosować nas do wczesnego wstawania zorganizowano uroczystość na 8 rano. OLABOGA. 8 rano. Jakoś w wakacje nie miałam problem żeby wstać.
Ale już od jutra wrócą poranne autobusy o 7 ;_: i siedzenie w szkole przez pół godziny. Najgorzej.
Na szczęście za tydzień wyjeżdżamy na wycieczkę, na Polibudę do Łodzi. Wykłady, spanie w akademiku i inne takie.
I oczywiście rok szkolny ma teraz tylko 8 miesięcy :D

Chciałabym też jako patriotka przypomnieć, aby przez całe zamieszanie ze szkoła i rozpoczęciem nie zapomnieli o tym, ze dzisiaj jest 75 rocznica wybuchu II wojny światowej.




Składniki
Donuty
-1 kg mąki + na podsypywanie stolnicy
-6 żółtek
-1 całe jajko
-cukier wanilinowy
-kieliszek spirytusu ( pączki mniej piją tłuszcz)
-500 ml mleka
-100 g drożdży
-100 g masła
-10-15 dag cukru
- szczypta soli
-1,5 l oleju ( w zależności od wielkości garnka, pączki muszą pływać)
-ziemniak pokrojony na 3 kawałki

Polewa
-1/2 margaryny
-1 szklanka cukru
-2 łyżki kakao (niesłodzonego)
-2 łyżki wody
-2 łyżki alkoholu ( u mnie malibu, bo dobrze się komponuje z wiórkami kokosowymi)

+ posiekane orzechy i inne szalone posypki


1.Robimy rozczyn drożdży, łyżki mąki, łyżki cukru i szklanki mleka. Odstawiamy w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Rozpuszczamy masło z resztą mleka.( po czym studzimy do temperatury pokojowej)
2. Ucieramy żółtka i jajko z cukrami. W dużej misce przesiewamy mąkę, dodajemy sól i spirytus, po czym dodajemy spirytus, jajka, tłuszcz z mlekiem i na koniec drożdże. Po każdym dodanym składniku dokładnie mieszamy.
3. Wyrabiamy robotem, albo ręcznie tak długo, aż ciasto będzie odchodziło od rąk( od miski). Nie dosypujcie mąki, mimo że się będzie lepiło! Tylko cały czas zarabiajcie. Musicie wtłoczyć w ciasto jak najwięcej powietrza.
4. Odstawiacie do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. godzinkę, aż ciasto podwoi objętość.
5. po wyrośnięciu przenosicie ciasto na stolnice i wałkujecie dość cienko ok. 1 cm grubości i wykrawacie oponki. Po czym układacie ja z boku do wyrośnięcia. Jeżeli dobrze nie wyrosną leżąc popękają i będą brzydkie kiedy się usmażą (efekt szybkiego rośnięcia w rozgrzanym oleju)
6. Włączamy olej i czekamy aż się rozgrzeje. Ja to rozgrzanego oleju wrzucam kawałek obranego ziemniaka, który zapobiega paleniu się tłuszczu. Smażymy z obu stron do brązowego koloru.Można długą wykałaczką sprawdzać je poprzez nakłuwanie. Odstawiamy na papierowych ręcznikach do wystudzenia.
7. Polewę przygotowujemy poprzez gotowanie przez chwilę wszystkich składników. Koniec :D
Szybko moczymy w niej pączki aby nie zastygła.
8. Ozdabiamy wg. własnego uznania. Tutaj macie szerokie pole do popisu.









+ Zdjęcie z 18

1 komentarz:

  1. Uwielbiam donuty, muszę takie zrobić sama :)

    http://bonapetit2xm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń