Jejku. Jaka była ładna dzisiaj pogoda. A my musieliśmy siedzieć w szkole. Aczkolwiek jak mówi nasza pani od polskiego mamy szczęście, że możemy się uczyć. Po lekcjach poszłyśmy do Asi dokonczyć sylwestrowe jedzenie, ale nie było już moich babeczek ; c Muszę zorganizować wielkie gotowanie ze znajomymi; )
Tak póki co plany na ten tydzień łyżwy i WOŚP w niedziele.
Dzisiaj postanowiłam zrobić mamie niespodziankę i zrobilam obiad w sumie poprosilam ja o kupienie bagietek i pomidorów więc na pewno zaczęła się domyslać. I o to zrobiłam bruschette<3 Niby niepozorne kanapki(zapiekanki), ale tak sycące i smaczne, że zacznę je częściej robić. Idealnie nadają się na wszelkie imprezy. Wykonanie ich jest nadzwyczaj banalne i samemu można stworzysz swoje własne brusiette<3
Składniki (10 kawałków 2 osoby i jeszcze zostanie : > )
- 2 duże pomidory(najlepiej słodkie)
- 1 bagietka
- masło
- ząbek czosnku
- bazylia
- sól
- inne przyprawy
- kawałek żółtego sera(4 plasterki)
Bagietke kroimy wzdłuż a potem na 5 kawałków. Układamy na blasze do pieczenia i zabieramy się za masło czosnkowe. Do 1/6 kostki masła ścieramy ząbek czosnku dokladnie mieszamy i smarujemy bagietki.
Pomidory polewamy wrzątkiem, żeby skórka łatwo dała się ściągnąć. Nastepnie kroimy w drobną kostkę i wrzucamy do miski. Dosypujemy przyprawy(łyżkę bazylii ). Ścieramy ser, solimy i dokładnie mieszamy.
Kładziemy posiekane pomidory na bagietki posypujemy bazylią i wkładamy do piekarnika na 10 minut w temperaturze 180 stopnie.
Następnie wcinamy.
U mnie sprawdziło się to świetnie jako obiad mama zadowolona nie pytała o oceny : )
Jeśli lubisz możesz dodać Oliwki.
Tak w ogóle zostałam zbesztana bo nie oglądałam Władcy Pierścieni ; c
Może dzisiaj jeszcze jakaś recenzja książki
Mogą być pomidorki koktajlowe?
OdpowiedzUsuńMoga aczkolwiek będziesz musiał/a ich użyć dużo
OdpowiedzUsuńCo ja pacze? "Co ja pieke" - nazwa bloga - powaliła mnie na kolana :D
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglądają ^^ aż chciałoby się zjeść...
OdpowiedzUsuń